Praca sama się nie zrobi, mieszkanie samo nie posprząta – a jednak!

Osoby urodzone w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, przyzwyczajone są do powiedzeń w stylu „praca sama się nie zrobi”, a jednak w obecnych czasach, kiedy powstały roboty wyręczające w sprzątaniu, te stwierdzenia nie mają racji bytu. Każda osoba, która choć raz widziała odkurzacz Roomba, pragnie go mieć w swoim domu, aby ta ciężka praca robiła się sama.

Małe mieszkanie – mało sprzątania

Nie ważne czy masz małe czy duże mieszkanie, czy Twoi znajomi twierdzą że masz mało sprzątania, zawsze możesz sobie sprawić prezent i kupić iRobot Roomba, dzięki któremu sprzątanie będzie przyjemnością. Wystarczy że zaprogramujesz iRobot przed wyjściem z domu, a on sam posprząta salon i kuchnie pod Twoją nieobecność.

Także kiedy będziesz w domu, po włączeniu funkcji sprzątania odkurzacz iRobot będzie sam jeździł od drzwi do drzwi, zaglądając do możliwie najdalszych zakamarków, a Ty będziesz mógł odpoczywać.

Niemożliwe stało się możliwe

Jeszcze kilkanaście lat temu odkurzacze iRobot były znane tylko za granicą i niemalże nieosiągalne. Niemożliwe stało się jednak możliwe. Osoby, które mają odkurzacze Roomba, mogą swobodnie wypoczywać i cieszyć się z automatycznego odkurzania i mopowania, dzięki któremu mają mniej pracy w domu.

To prawda, że roboty sprzątające Roomba nie posprzątają powierzchni tak dokładnie jak człowiek, ale jeżeli tylko odkurzą ją i umyją na mokro, aby odświeżyć całość mieszkania, my będziemy mogli odpocząć. Dla nas będzie to ogrom pracy wykonanej przez robota, dzięki czemu zyskamy więcej czasu dla rodziny, przyjaciół i na zasłużony odpoczynek. To ważne, aby każdy miał czas dla siebie, dlatego iRobot to najwyższy cud techniki.