Zarówno bezpieczne składowanie, jak i transport towaru, mają dziś ogromne znaczenie. Są gwarancją dynamicznego rozwoju lub źródłem niepowodzeń wielu firm. Nikomu nie pomoże przecież gwarancja niskiej dostawy, jeśli kartony do pakowania okażą się zawodne i produkt dotrze do klienta uszkodzony.
Wieści na temat firmowych niepowodzeń rozprzestrzeniają się szybko i niosą się daleko. Nic więc dziwnego, że wiele firm nie chce pozwolić sobie na niedociągnięcia. Realizacja tego celu będzie łatwiejsza, gdy w porę wybierze się odpowiedni materiał do pakowania. Takim z pewnością jest folia stretch.
Uniwersalna folia
Na rynku można znaleźć przynajmniej kilka rozwiązań, które są w stanie zabezpieczyć transportowany produkt nie tylko przed uszkodzeniami mechanicznymi. Jednym z nich jest folia stretch, sprzedawana dziś zarówno w swojej przezroczystej wersji, jak i jako stretch czarny. Folia zwraca na siebie uwagę przede wszystkim dlatego, że jest propozycją uniwersalną.
Chroni przed wilgocią i zanieczyszczeniami, jest lekka, a jednocześnie zalicza się ją do rozwiązań wielorazowego użytku. Także jej cena jest na tyle niska, że nie zniechęca do jej stosowania.
Czas na bąbelki
Także folia bąbelkowa jest tą, którą warto się zainteresować. Przemawia za tym przynajmniej kilka argumentów. Jest ona nieco droższa niż stretch, mamy jednak do czynienia z rozwiązaniem, które zdaje się nie mieć sobie równych wtedy, gdy chcemy transportować produkty podatne na uszkodzenia.
Folia jest w stanie chronić je nawet podczas transportu w trudnych warunkach. Dziś więc trudno już wyobrazić sobie lepszą ochronę czy to porcelany, czy to sprzętu elektronicznego. Kupującym imponuje też to, że folia bąbelkowa jest szczelna, może więc ocalić transportowany produkt nawet, jeśli zagraża mu poważne uszkodzenie.